Krwiowiec kanadyjski. Sanguinaria canadensis
Jak może wyglądać krwiowiec?
To chyba jakaś mięsożerna roślina, albo przynajmniej drapieżna, może to o niej był „Sklepik z horrorami”?
Nie do końca….
Krwiowiec jest przepiękną wiosenną byliną, która kwitnie chwilę przed zawilcami gajowymi.
Pochodzi z rodziny papaveraceae a jak wiadomo makowate mają sok mleczny, a sok w krwiowcu jest pomarańczowo-brunatny i stąd nazwa.
Krwiowiec jest byliną, pochodzącą z Kanady. Jeśli wybierzemy dla niego zacienione, żyzne i kwaśne stanowisko, odwdzięczy się delikatnymi białymi kwiatami i urośnie do 25 cm wys.
A gdy kwiaty przekwitną pozostaną liście, od dołu sinonabiegłe, od góry zielone, nerkowate, wgłębnie powcinane, bardzo dekoracyjne.
Jeśli roślina nie będzie miała wiosną sporych dawek wody, liście dość szybko zaschną, ale wiosną przyszłego roku pojawią się znowu.
Dostępne w Polsce odmiany:
-„Multiplex”- o pełnych, białych kwiatach,
-„Rosea”- o kwiatach pojedynczych, różowych w paku, większych niż u gatunku.
Korzeń ma właściwości żółciopędne, rozkurczowe, uspokajające, przeciwbólowe, nasenne, nasercowe i przy nieżytach oraz infekcjach układu pokarmowego, antynowotworowe i pierwotniakobójcze. W dużych dawkach działa wymiotnie, w mniejszych – wykrztuśnie. Indianie amerykańscy stosowali krwiowca do malowania skóry oraz leczenia reumatyzmu, zapalenia oskrzeli, suchego kaszlu, astmy, dyzenterii i chorób gorączkowych. Alkaloidy zawarte w korzeniu działają halucynogennie.